Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 33 mecze jedenastka SC Freiburg wygrała 16 razy i zanotowała 11 porażek oraz sześć remisów. Na pierwszą bramkę meczu kibice musieli poczekać do trzeciego kwadransa meczu. W 40. minucie do własnej bramki trafił zawodnik FC Koeln Rafael Czichos. Jedyną kartkę w pierwszej połowie obejrzał Jonas Hector z drużyny gości. Była to 43. minuta meczu. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu SC Freiburg. Na drugą połowę drużyna SC Freiburg wyszła w zmienionym składzie, za Kwon Chang-Hoona wszedł Janik Haberer. Także jedenastka FC Koeln rozpoczęła w zmienionym składzie, za Kingsleya Ehizibue wszedł Jorge Meré. Niedługo później Anthony Modeste wywołał eksplozję radości wśród kibiców FC Koeln, strzelając gola w 52. minucie spotkania. Przy strzeleniu gola asystował Ellyes Skhiri. W 54. minucie kartkę otrzymał Jorge Meré z FC Koeln. W 60. minucie za Brandona Borrella wszedł Lucas Höler. Trener FC Koeln postanowił zagrać agresywniej. W 77. minucie zmienił pomocnika Kingsleya Schindlera i na pole gry wprowadził napastnika Simona Terodde'a, który w bieżącym sezonie ma na koncie już jedną bramkę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Nie mylił się, jego drużyna zdołała strzelić gola i wygrać spotkanie. W 80. minucie Gian-Luca Waldschmidt został zmieniony przez Rolanda Sallaiego, co miało wzmocnić jedenastkę SC Freiburg. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Louisa Schauba na Floriana Kainza. W ostatnich minutach spotkania na murawie stadionu emocje piłkarzy dorównywały tym na trybunach. W drugiej minucie doliczonego czasu starcia Ellyes Skhiri dał prowadzenie swojemu zespołowi. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 1-2. Drużyna FC Koeln zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Sędzia nie ukarał piłkarzy gospodarzy żadną kartką, natomiast zawodnikom FC Koeln przyznał dwie żółte. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Drużyny będą miały 14-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 14 września jedenastka FC Koeln zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie Borussia VfL Moenchengladbach. Natomiast 15 września TSG 1899 Hoffenheim będzie przeciwnikiem drużyny SC Freiburg w meczu, który odbędzie się w Sinsheim.