Jakub Błaszczykowski odniósł poważną kontuzję już na początku pierwszego w tym roku meczu w Bundeslidze. Kapitan reprezentacji Polski w czwartek przejdzie operację więzadeł w kolanie, po której czeka go półroczna rehabilitacja. Borussia będzie musiała więc radzić sobie bez Kuby do końca sezonu, a walczy nie tylko w Bundeslidze, ale także w Lidze Mistrzów i Pucharze Niemiec. Czy szefowie klubu zdecydują się na szybki transfer, aby załatać dziurę w składzie? "To niesamowicie ważny piłkarz dla nas, ale musimy nauczyć się radzić sobie bez niego. Niestety, kontuzje są częścią gry" - powiedział kapitan Borussii Sebastian Kehl. Błaszczykowskiego mogą zastąpić Pierre-Emerick Aubameyang i Jonas Hofmann, ale niemiecka prasa zastanawia się, czy klub nie sięgnie po nowego zawodnika. Znów pojawiły się pytania o Shinjiego Kagawę, który nie może przebić się w Manchesterze United. "Shinji nie chce i nie opuści Manchesteru United w styczniu" - zdecydowanie uciął spekulacje Michael Zorc, którego cytuje ruhrnachrichten.de. Menedżer BVB przyznał jednak, że nie wyklucza innego transferu. Najwięcej mówi się o Kevinie Vollandzie. Nazwisko snajpera Hoffenheim pojawiło się już wcześniej w kontekście zastąpienia Roberta Lewandowskiego. 21-letni piłkarz uważany jest za jednego z najbardziej perspektywicznych w Bundeslidze. Młodzieżowy reprezentant Niemiec ma ważny kontrakt do końca czerwca 2017 roku, więc Borussia musiałaby wyłożyć za niego ok. 15 mln euro.