W niedzielne popołudnie Polak zaliczył dziewiątą bramkę w tym sezonie. Zdobył ją w 19. minucie dając prowadzenie swojemu zespołowi. 11 minut później wyrównał Sergej Barbarez. Siedem minut przed końcem Jonas Kamper zapewnił Arminii zwycięstwo. Po porażce z zespołem Wichniarka przed tygodniem, tym razem Werder pewnie wygrał i nadal ma szanse na zdobycie tytułu mistrzowskiego, bo do lidera z Gelsenkirchen traci dwa punkty. W niedzielę zespół z Bremy miał ułatwione zadanie, ponieważ od 35. minuty grał z przewagą jednego zawodnika po tym, jak arbiter wyrzucił z boiska Josipa Simunica za brzydki faul na Chistianie Schulzu (rozcięta głowa).