Klub, za zgodą dotychczasowego sponsora obiektu, firmy chemicznej Merck, postanowił upamiętnić w ten sposób kibica, który zmarł w marcu na raka. - Teraz gramy w dużym pokoju Johnny’ego, to motywacja sama w sobie. Każdy kibic Darmstadt, który się z nami identyfikuje, identyfikuje się też z Johnnym - powiedział kapitan zespołu, Aytac Sulu.