- Kapustka musi nauczyć się grać w defensywie. Po prostu musi. Widocznie wcześniej tego od niego nie wymagano, a w Leicester City uznano, że albo to umie, albo nie - powiedział Streich o polskim skrzydłowym, uzasadniając brak powołania do kadry meczowej. Były zawodnik Cracovii do Freiburga trafił latem z Leicester City. Transfer ten miał rozwiązać jego problemy z regularną grą, lecz wygląda na to, że Kapustka trafił z deszczu pod rynnę. Dotychczas w nowej drużynie wystąpił zaledwie dwukrotnie i to w ogonach spotkań. Po raz ostatni zagrał 17 września. Jeszcze w sierpniu Streich brak występów Kapustki argumentował zakłóconym przebiegiem przedsezonowych przygotowań. Dłuższa współpraca ze skrzydłowym odsłoniła jednak mankamenty 20-letniego zawodnika, które będzie musiał zlikwidować, jeśli myśli o przebiciu się do pierwszego składu zespołu Bundesligi. Opinia o problemach Kapustki w defensywie może dziwić tych, którzy pamiętają, że swego czasu Adam Nawałka testował zawodnika na pozycji prawego obrońcy. Miało to miejsce w sparingu reprezentacji Polski z Litwą (0-0) w czerwcu ubiegłego roku. Freiburg w tym sezonie ma na koncie tylko jedno zwycięstwo w ośmiu spotkaniach Bundesligi. Z siedmioma punktami w tabeli zajmuje 16 miejsce w ligowej tabeli. Początek meczu z Hethą w niedzielę o godzinie 15.30. WG Bundesliga: wyniki, tabela, terminarz, strzelcy