Niedawny wywiad Roberta Lewandowskiego dla "Spiegla", w którym skrytykował politykę transferową szefów Bayernu, wywołał burzę. Spora część kibiców i ekspertów odebrała go jako zapowiedź tego, że "Lewy" rozpoczął operację odejścia z monachijskiego klubu. Przed prestiżowym bojem z PSG w Lidze Mistrzów włoski trener wypowiedział się na temat przyszłości polskiego napastnika. "Robert ma kontrakt, który będzie jeszcze ważny przez cztery lata. Zakończy swoją karierę w Bayernie" - przekonywał Ancelotti. Polski snajper Bayernu znakomicie rozpoczął sezon. W dziewięciu meczach w barwach bawarskiej ekipy strzelił jedenaście goli, z których siedem w Bundeslidze. MZ