Polak skapitulował w 13. minucie, po strzale, którego autorem był Ridle Baku. 22-latek oddał bez przyjęcia płaski strzał, po podaniu Leandra Barreira z lewej flanki i mógł celebrować bramkę. Gospodarze zdołali wyrównać w 33. minucie, gdy Marcus Ingvartsen popisał się ładnym strzałem z rzutu wolnego. Trzeba jednak zauważyć, że Florian Mueller popełnił spory błąd, zmieniając swoją pozycję na linii bramkowej, dzięki czemu piłka zatrzepotała w siatce. Od 41. minuty piłkarze Unionu musieli sobie radzić grając w dziesiątkę. Drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę obejrzał Robert Andrich, który faulował Barreira.