W sobotę o 15.30 BVB podejmie VfL Wolfsburg, natomiast broniący tytułu Bayern zmierzy się na wyjeździe z Freiburgiem. W Dortmundzie gospodarze będą musieli wciąż radzić sobie bez kontuzjowanego Łukasza Piszczka. Polak wprawdzie wznowił w tym tygodniu treningi, ale - jak poinformowano na portalu gazety "Ruhr Nachrichten" - nie ma żadnych szans, aby wystąpił już w sobotę. Z kolei w klubie z Monachium najprawdopodobniej zagra Robert Lewandowski, który z 18 trafieniami prowadzi w klasyfikacji strzelców. Ma trzy gole przewagi nad Serbem Luką Joviciem z Eintrachtu Frankfurt i Marco Reusem z BVB. Kapitanowi reprezentacji Polski brakuje jeszcze dwóch bramek, aby osiągnąć 200 w Bundeslidze. Jeśli tego dokona, zostanie dopiero piątym piłkarzem w historii z takim dorobkiem. Wszystko wskazuje na to, że to między BVB i Bayernem rozegra się walka o mistrzostwo kraju. Na osiem kolejek przed końcem sezonu liderzy mają 11 punktów przewagi nad trzecim RB Lipsk. - Do Freiburga jedziemy po zwycięstwo, bo chcemy przystąpić do meczu z Borussią Dortmund jako lider tabeli. Niemcy dostaną to, na co zawsze liczą: "Clasico" z drużynami na równym poziomie - zapowiedział trener Bawarczyków Chorwat Niko Kovacz. Przed meczem na szczycie monachijczyków czeka jeszcze w środę ćwierćfinał Pucharu Niemiec z drugoligowym Heidenheim. Borussia Dortmund już z tych rozgrywek odpadła, natomiast wszystkie niemieckie kluby pożegnały się z Ligą Mistrzów. Pierwszy mecz 27. kolejki odbędzie się w piątek o 20.30, kiedy Hoffenheim podejmie Bayer Leverkusen. Ostatni zaplanowano na niedzielę na 18.00 we Frankfurcie, gdzie Eintracht zagra z VfB Stuttgart. <a href="https://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-niemcy-bundesliga,cid,623,sort,I" target="_blank">Zobacz wyniki niemieckiej Bundesligi</a>