Tego lata Bayern pobił rekord transferowy, płacąc 80 milionów euro za Lucasa Hernandeza z Atletico Madryt. Za wzmocnienie można uważać również innego francuskiego obrońcę, Benjamina Pavarda, który trafił do Bawarii z VfB Stuttgart. Pozostałe letnie nabytki to młodzi piłkarze, którzy w najbliższym czasie nie będą zapewne walczyć o podstawową jedenastkę. Bayern wciąż nie znalazł następców dwóch doświadczonych skrzydłowych, którzy latem opuścili klub - Arjena Robbena i Francka Ribery'ego. Polityka transferowa mistrzów Niemiec nie podoba się Lewandowskiemu.- Wszyscy wiedzą, że to nie jest optymalna sytuacja, gdy mamy tak niewielką liczbę piłkarzy w pierwszej drużynie, jak teraz - ocenił Lewandowski w czasie konferencji prasowej przed towarzyskim meczem Bayernu z Arsenalem. - Potrzebujemy więcej piłkarzy do rywalizacji na treningach. Mam nadzieję, że w najbliższych dniach coś się wydarzy.Polski napastnik nie po raz pierwszy krytycznie wypowiada się na temat transferów Bayernu. Lewandowski już kilka razy sugerował, że bez poważnych wzmocnień Bayern nie będzie w stanie rywalizować z największymi klubami Europy. - Potrzebujemy nowych zawodników. Trudno walczyć o tytuły bez wzmocnień. Bayern nie zrobił wielkiego transferu od dwóch lat - grzmi Lewandowski.Kapitan reprezentacji Polski przyznał, że trwają rozmowy na temat przedłużenia jego kontraktu z mistrzami Niemiec. - Nie wiem, jak długo to potrwa, ale jesteśmy na dobrej ścieżce - zaznacza Polak.Bayern rozpoczął zgrupowanie w Stanach Zjednoczonych. W czwartek, o piątej rano polskiego czasu, Bawarczycy zagrają towarzysko z Arsenalem w ramach International Champions Cup.<a href="https://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-niemcy-bundesliga,cid,623,sort,I" target="_blank">Bundesliga: sprawdź terminarz na nowy sezon</a>DG