Mimo że Hummels jest wychowankiem "Bawarczyków", to najdłużej grał i największą karierę zrobił właśnie w klubie z Dortmundu. Na Signal Iduna Park rosły defensor występował od 2008 do 2016 roku. Teraz ma szansę powiększyć z Borussią kolekcję trofeów, co w tamtym czasie przyniosło mu dwukrotne mistrzostwo Niemiec, Puchar Niemiec oraz grę w finale Ligi Mistrzów. Z informacji Bilda wynika, że Hummelsowi w Monachium prawdopodobnie grozi rola etatowego zmiennika po tym, jak do klubu został ściągnięty z Atletico Madryt obrońca Lucas Hernandez. Rekordowa kwota transferu w historii Bundesligi, wynosząca 80 milionów euro, już na starcie pokazuje pozycję 23-letniego Francuza. Do tego trzeba dodać fakt, że trener Niko Kovacz wyżej od Hummelsa ceni sobie klasę 18-krotnego reprezentanta Niemiec Niklasa Suele, który z kolei sam twardo stąpa po ziemi. Niedawno powiedział, że w Bayernie tylko Robert Lewandowski i Manuel Neuer są pewni miejsca w pierwszym składzie. Nie godząc się z rolą zmiennika, Hummels według podanych informacji może znów znaleźć przystań w Dortmundzie. Tym bardziej, że jego przyjście jest w smak trenerowi Lucienowi Favremu. Władze Bayernu mają nie komplikować tego transferu, choć kontrakt piłkarza z klubem obowiązuje do 30 czerwca 2021 roku, a sprawa powinna rozstrzygnąć się na początku przyszłego miesiąca. Art