- W takich momentach piłka nożna schodzi na dalszy plan - mówił po meczu kierownik drużyny Schalke Jochen Schneider. O śmierci 41-letniego kibica Schalke poinformował spiker już w trakcie meczu na stadionie w Wolfsburgu. Kibice obu drużyny zjednoczyli się w obliczu tragedii i zrezygnowali z dopingu. Po przerwie za jedną z bramek pojawił się transparent "Spoczywaj w pokoju". Według niemieckiej policji kibic zasłabł w drodze na mecz i upadł na chodnik. Został przetransportowany do szpitala, ale jego życia nie udało się już uratować. - Ogromny szacunek dla kibiców, którzy nie kontynuowali dopingu, ale oddali szacunek zmarłemu. Piłka nożna zostaje w tyle. Nasze myśli są z rodziną zmarłego - powiedział po meczu Schneider. Trener drużyny z Gelsenkirchen David Wagner także nie chciał rozmawiać o przebiegu gry. - To pokazuje nam, że piłka nożna nie jest najważniejsza. W tej chwili myślimy tylko o zmarłym - powiedział Wagner podczas konferencji prasowej. Spotkanie zakończyło się remisem 1-1. W najbliższy weekend odbędzie się ostatnia kolejka Bundesligi w 2019 roku. <a href="https://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-niemcy-bundesliga,cid,623,sort,I" target="_blank">Bundesliga: wyniki, tabela, terminarz, strzelcy</a>