"Lewy" - Piłkarz Roku UEFA, który zgarnął także nagrodę dla najlepszego napastnika - ma rzecz jasna niepodważalną pozycję w ekipie Bayernu. Klub od dawna nie zdecydował się na ściągnięcie klasowego zmiennika lub partnera dla Polaka, a kapitan naszej reprezentacji najchętniej utrzymałby ten stan. Według informacji "Sport Bilda", to właśnie Lewandowski storpedował transfer Romelu Lukaku do Bayernu Monachium. Polski snajper miał przekazać władzom Bayernu, że taka konkurencja mu nie odpowiada. - Lewandowski, za pośrednictwem swojego menedżera, chciał rozmowy z władzami Bayernu. Dał im do zrozumienia, że nie chce z nikim konkurować o miejsce w składzie - pisał "Sport Bild" (więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ - kliknij!). Mistrzowie Niemiec w ostatnim dniu okienka transferowego ostatecznie zakontraktowali Choupo-Motinga, który docelowo ma być dublerem Polaka, odciążając go w mniej ważnych spotkaniach. Były gracz PSG po genialnym debiucie ma jednak ochotę na więcej. - Mam ogromny szacunek dla Lewandowskiego. Zasłużył na miano najlepszego napastnika w ubiegłym sezonie. Jeśli dostanę minuty jako jego zmiennik, to w porządku, a jeśli zagramy razem, to tym lepiej. Postaram się grać jak najwięcej - stwierdził po starciu z FC Deueren Choupo-Moting, cytowany przez portal Sport1.de. 31-latek ma jednak przed sobą długą drogę, by zbudować swój status w szatni Bayernu. Nie zapominajmy, że jego pierwsze dwa gole dla mistrzów Niemiec padły w meczu z piątoligowcem. Prawdziwą weryfikacją dla ekspiłkarza PSG będą potyczki w Bundeslidze oraz Lidze Mistrzów. TB Puchar Niemiec - sprawdź szczegóły