Na prowadzenie gości w 19. minucie wyprowadził Abdou Diallo. W 67. minucie wyrównał Jannik Vestegaard, ustalając wynik spotkania. Najszerzej komentowanym zdarzeniem jest jednak kuriozalna sytuacja, której bohaterem został Robin Zentner, bramkarz Mainz. Golkiper gości chciał przyjąć piłkę, by potem ją rozegrać, lecz... nie zauważył, że nie ma już jej pod nogą. Zaatakowany przez napastnika w ostatniej chwili uniknął utraty gola. Scena jak z kabaretu: Mainz zajmuje obecnie 13. miejsce w tabeli, Borussia Moenchengladbach jest siódma. WG Bundesliga: wyniki, tabela, terminarz, strzelcy