W czterech ostatnich meczach Borussia ani razu nie wygrała. Podopieczni Juergena Kloppa przegrali z Realem Madryt i TSG Hoffenheim, a także zanotowali remisy z Bayernem Monachium i VfL Wolfsburg. Lewandowski podkreślił, że rozczarowujące wyniki w ostatnich tygodniach nie wpłyną na zespół w finale Ligi Mistrzów. 25 maja na słynnym stadionie Wembley Borussia zmierzy się z Bayernem Monachium."Nie ma sensu rozmyślać o meczu z TSG Hoffenheim. Najważniejsze spotkanie sezonu jest w sobotę i na nim się skupiamy" - powiedział Lewandowski cytowany przez oficjalną stronę internetową Bundesligi."Ostatnie wyniki nie będą w naszych głowach, kiedy wybiegniemy na Wembley. Finał Champions League to zupełnie inny mecz i mobilizacji nam nie zabraknie. Jestem tego pewien" - dodał Lewandowski, który z optymizmem patrzy na starcie z Bayernem."Lewy" strzelił w tym sezonie Bundesligi 24 gole. W klasyfikacji strzelców Polaka wyprzedził tylko Stefan Kiessling z Bayeru Leverkusen (25 goli).