<a href="https://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-niemcy-bundesliga,cid,623,sort,I" target="_blank">Bundesliga: wyniki, tabela, terminarz i strzelcy</a> Spotkanie zakończyło się nie lada niespodzianką, gdyż Schalke w tym sezonie spisuje się zdecydowanie poniżej oczekiwań. Po dzisiejszym zwycięstwie z 30 punktami zajmuje 15., ostatnią, bezpieczną pozycję. Borussia z kolei ma 69 oczek i tylko punkt straty do prowadzącego Bayernu, który ma jednak rozegrany mecz mniej. Jeśli wygra, będzie miał cztery punkty przewagi nad BVB, a do końca sezonu zostaną trzy kolejki. W barwach Borussii ponownie brakowało Łukasza Piszczka, który nadal odczuwa ból stopy. Zapis relacji meczowej: W 10. minucie w niezłej sytuacji znalazł się Thomas Delaney, lecz jego strzał sprzed pola karnego przeleciał ponad bramką. Już cztery minuty później Borussia wyszła na prowadzenie! Kapitalne podanie w pole karne do Mario Goetzego posłał Jadon Sancho, a Goetze pięknym strzałem głową pokonał bramkarza rywali! Chwilę później Sancho na chwilę musiał opuścić boisko. Gdy jego drużyna celebrowała zdobytą bramkę w narożniku boiska, Sancho został trafiony w głowę rzuconym z trybun przedmiotem. Trzy minuty później sędzia skorzystał z systemu VAR i podyktował rzut karny dla Schalke! Arbiter uznał, że jeden z zawodników BVB zagrał piłkę ręką w "szesnastce". Rzut karny pewnie wykorzystał Daniel Caligiuri. W 28. minucie było już 2-1 dla Schalke! Salif Sane wyskoczył wyżej niż Axel Witsel i zamienił na gola dośrodkowanie z rzutu rożnego. Od tamtego momentu gra mocno się zaostrzyła. Jeszcze przed przerwą żółte kartki obejrzeli zawodnicy Schalke Caligiuri, Serdar oraz Embolo. Taki wynik oznaczał, że mistrzostwo kraju dość mocno oddalało się od Borussii Dortmund. W tej sytuacji sygnał do ataku dał Lucien Favre, posyłając do boju Paco Alcacera w miejsce pomocnika Delaney'a. Chwilę później sytuacja Borussii skomplikowała się jeszcze bardziej. Marco Reus bardzo ostro zaatakował rywala, a sędzia pokazał mu bezpośrednią czerwoną kartkę! Jakby tego było mało do rzutu wolnego podszedł Caligliuri i idealnym uderzeniem umieścił piłkę w samym okienku bramki! 3-1 dla Schalke! Pięć minut po czerwonej karce dla Reusa, w jego ślady poszedł Marius Wolf, który spóźnionym, brutalnym wślizgiem wjechał w nogę przeciwnika. Sędzia musiał usunąć go z boiska i Borussia grała w dziewięciu. Mimo tego dortmundczycy nie złożyli broni i doprowadzili do ciekawej końcówki meczu! Sześć minut przed końcem wprowadzony chwilę wcześniej na boisko Jacob Bruun-Larsen przytomnie zgrał piłkę głową w kierunku Axela Witsela, a ten pewnie pokonał bramkarza. 2-3 w 84. minucie, Borussia zdobyła bramkę w podwójnym osłabieniu! Nadzieja na remis została rozwiana dwie minuty później. Schalke od razu zaatakowało i Embolo płaskim strzałem z 16 m podwyższył stan meczu na 4-2. Borussia Dortmund - Schalke 04 Gelsenkirchen 2-4 (1-2) Bramka: 1-0 Goetze (14.), 1-1 Caligliuri (18. - z rzutu karnego), 1-2 Sane (28.), 1-3 Caligliuri (62.), 2-3 Witsel (84.), 2-4 Embolo (86.). Czerwona kartka: Borussia - Reus (61.), Wolf (65.). Borussia Dortmund: Buerki - Wolf, Weigl, Akanji, Diallo - Witsel, Delaney (57. Alcacer) - Sancho, Reus, Guerreiro (78. Pulisic) - Goetze (83. Bruun-Larsen). Schalke 04: Nubel - Stambouli, Sane, Nastasic - Caligiurgi (68. Rudy), McKennie (77. Bruma), Mascarell, Oczipka - Embolo (87. Matondo), Serdar, Burgstaller.