Bundesliga. Wyniki, tabela i statystyki - kliknij tutaj! Przyszłość Błaszczykowskiego wciąż pozostaje niejasna. Zawodnik przebywa na razie na urlopie w polskich górach, ale w mediach nie ustają spekulacje dotyczące tego, gdzie zagra w przyszłym sezonie. Najbardziej prawdopodobny kierunek przeprowadzki Błaszczykowskiego to w tej chwili Wolfsburg. Niemiecki klub sprzeda prawdopodobnie do Borussii Andre Schuerrle, a to oznacza, że "Wilki" będą chciały pozyskać ofensywnego pomocnika. Wolfsburg jest tego lata bardzo aktywny na rynku transferowym. Działacze pozyskali już Daniela Didaviego, Jeffreya Brumę, Yannicka Gerhardta i Josipa Brekalo. Niewykluczone, że kolejnym ich nabytkiem będzie 30-letni reprezentant Polski. Błaszczykowskiego chciałaby sprowadzić do siebie także Hertha Berlin, ale według najświeższych doniesień "Kickera", oferta wypożyczenia Polaka, jaka wpłynęła do Dortmundu, została odrzucona. Działaczy Borussii interesuje bowiem tylko transfer definitywny. Oprócz drużyn z Bundesligi w kontekście przyszłości Błaszczykowskiego wymienia się także angielskie kluby. Chodzi o West Ham United i Liverpool. Szkoleniowcem tego ostatniego zespołu jest Juergen Klopp, który doskonale zna Polaka z czasów wspólnej pracy w Dortmundzie. Agent Błaszczykowskiego Wolfgang Voege zapowiedział już, że decyzja dotycząca przyszłości jego klienta zapadnie na początku sierpnia. - Na razie Kuba jest na urlopie, potem kilka dni spędzi w Częstochowie. Pod koniec lipca wróci do Dortmundu i będzie rozmawiał z władzami BVB - ujawnił. Polak związany jest z Borussią kontraktem do czerwca 2018 roku, ale wszystko wskazuje na to, że umowa nie zostanie wypełniona. Klub z Dortmundu w obecnym okienku transferowym dokonuje wielkiej przebudowy składu. Z drużyny odeszło kilka gwiazd (m.in. Henrich Mchitarjan, Mats Hummels), których zastąpić mają młodzi, głodni sukcesu zawodnicy.