- Lewandowski jest bliski swej stuprocentowej dyspozycji zaledwie cztery tygodnie po operacji pachwiny - powiedział trener Bayernu Hansi Flick przed startem drugiej części sezonu, a po meczu z Herthą mógł odetchnąć z ulgą."Bayern zawsze potrzebuje Lewandowskiego, ale teraz potrzebuje go jeszcze bardziej, bo brakuje mu wielu rzeczy: ma za mało punktów w porównaniu do liderującego RB Lipsk i ma za mało zawodników w porównaniu do pozostałych rywali" - napisał Christof Kneer z Sueddeutsche Zeitung, który w innym miejscu trafnie zauważył: "Robert Lewandowski zameldował się po operacji pachwiny i wysłała pozdrowienia bezpośrednio do Lipska", nawiązując do pasjonującej rywalizacji "Lewego" z Timo Wernerem o tytuł króla strzelców Bundesligi. Na razie obaj panowie mają po 20 goli. Bawarskie media podkreślają, że stylem gry jesienią Bayern chciał przypominać kopię Liverpoolu z Premier League. Bazował na posiadaniu piłki, szybkim rozgrywaniem jej mocnymi podaniami, natychmiastowym pressingiem po stracie, bez względu w jakiej części boiska się nadarzyła. W pierwszym meczu o punkty, rozegranym w 2020 roku dało się zauważyć istotną zmianę w taktyce. "Bawarczycy" nie atakowali już tak wysoko po stracie piłki. Postawili na odbudowę bloku obronnego, lepsze ustawianie się i przewidywanie tego, którędy piłkę transportował będzie rywal. Budziły zachwyt podania - mocne i dokładne. Dzięki nim zespół Hansiego Flicka przenosił się błyskawicznie z defensywy do ataku. Zobacz szczegóły z Bundesligi! MiKi