Szefowie Bayernu długo zwlekali ze wzmocnieniem ofensywy, bo pracowali nad pozyskaniem Leroya Sane z Manchesteru City, ale młody Niemiec doznał poważnej kontuzji podczas niedawnego starcia z Liverpoolem o Tarczę Wspólnoty i czeka go operacja, a następnie kilkumiesięczna rehabilitacja. Bayern nie chce jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie, czy porzucił już plan pozyskania reprezentanta Niemiec, ale nie zmienia to faktu, że w trybie pilnym potrzebuje wzmocnień. Priorytetem jest pozyskanie skrzydłowego, który byłby wartościowym następcą Arjena Robbena i Francka Ribery'ego, którzy odeszli z klubu po ostatnim sezonie. W obecnej chwili głównym kandydatem jest Periszić, który nie pasuje trenerowi Antonio Contemu do koncepcji gry drużyny. Pozyskanie Chorwata jest ciekawą opcją dla Bayernu, bo Periszić jest doświadczonym graczem i doskonale zna Bundesligę, bo w latach 2011-2012 był zawodnikiem Borussii Dortmund, a od stycznia 2013 roku do sierpnia 2015 reprezentował VfL Wolfsburg. W minionym sezonie strzelił dla Interu dziewięć goli i zaliczył osiem asyst w 45 meczach. MZ