Po 28 kolejkach Bayern ma 20 punktów przewagi nad Borussią. Do rozegrania pozostało sześć kolejek.W sobotnie popołudnie Bayern i Borussia toczyły korespondencyjny pojedynek, którego stawką było zapewnienie sobie przez monachijczyków tytułu mistrza Niemiec. Borussia chciała odroczyć świętowanie Bayernu. Podopieczni Juppa Heynckesa grali na wyjeździe z Eintrachtem Frankfurt i już przed przerwą powinni objąć prowadzenie, lecz David Alaba z rzutu karnego trafił w słupek. Jeszcze gorzej radziła sobie Borussia, która do przerwy przegrywała u siebie 1-2 z broniącym się przed spadkiem Augsburgiem. Bramkę dla Borussii zdobył Julian Schieber, ale goście trafili w 43. i 44. minucie za sprawą Daniela Baiera i Kevina Vogta. W wyjściowym składzie Borussii nie znalazł się żaden z Polaków, nie było też Romana Weidenfellera, Maria Goetzego i Marco Reusa. Najwyraźniej trener Juergen Klopp postanowił dać odpocząć swoim najlepszym piłkarzom przed rewanżem w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z Malagą. Po pierwszych połowach spotkań Bayern był mistrzem Niemiec i tak pozostało do końca. W 51. minucie na boisku w zespole Borussii pojawili się Lewandowski i Goetze, a Schieber doprowadził do wyrównania 2-2. W 63. minucie Goetze dośrodkował z rzutu wolnego, a Neven Subotić z bliska wepchnął piłkę do siatki. Borussia objęła prowadzenie 3-2. W 90. minucie wynik na 4-2 ustalił Lewandowski, z kilku metrów nie dając szans bramkarzowi Augsburga. Był to 21. gol Lewandowskiego w tym sezonie. Polak jest liderem klasyfikacji strzelców. Polski napastnik pokonał bramkarza rywali w 10. kolejnym spotkaniu, w którym wystąpił. Tym samym wyrównał wyczyn Klausa Allofsa, a lepszy od tej dwójki jest już tylko Gerd Mueller, który w sezonie 1969/70 zdobywał bramki w 16 meczach z rzędu. Błaszczykowskiego, który zmaga się z kontuzją, zabrakło w kadrze meczowej, natomiast Piszczek obejrzał spotkanie z ławki rezerwowych. Bayern wygrał z Eintrachtem 1-0 po bramce w 52. minucie Bastiana Schweinsteigera, który ładną sztuczką techniczną zaskoczył bramkarza Eintrachtu. Monachijczycy po raz 23. zostali mistrzami Niemiec! Tak szybko walka o tytuł nie skończyła się jeszcze nigdy w historii Bundesligi. Do tej pory ten rekord również należał do Bayernu, który w sezonach 1972/73 i 2002/03 wygrywał ekstraklasę na cztery rundy przed końcem. W innym sobotnim spotkaniu Bayer Leverkusen zremisował 1-1 z VfL Wolfsburg, a cały mecz w barwach gospodarzy rozegrał Sebastian Boenisch, który w końcówce zobaczył żółtą kartkę. Arkadiusz Milik nie znalazł się w kadrze na ten mecz. W piątek piłkarze z Hoffenheim, którzy zajmują przedostatnie miejsce w tabeli, pokonali przed własną publicznością 3-0 Fortunę Duesseldorf. Od pierwszej do ostatniej minuty na boisku przebywał Eugen Polanski. Poważnego urazu nabawił się w tym meczu bramkarz Hoffenheim Brazylijczyk Heurelho Gomes. Trener Markus Gisdol poinformował, że złamana kość lewej ręki wykluczy byłego zawodnika m.in. Tottenhamu Hotspur z gry na co najmniej dwa miesiące, a więc do końca sezonu. W niedzielę, w ostatnim spotkaniu 28. kolejki, szansę na występ będzie miał Artur Sobiech. Jego Hannover 96 podejmie VfB Stuttgart.Bundesliga: Wyniki, strzelcy, tabela. NA ŻYWO