Według medialnych doniesień, Chelsea chciała sprowadzić Schurrle na Stamford Bridge w letnim okienku transferowym. "The Blues" podobno oferowali Bayerowi 19 milionów euro za transfer, ale propozycja została odrzucona."Zawsze będzie duże zainteresowanie zawodnikiem o takich umiejętnościach. Nie tylko ze strony Chelsea. Zachowujemy jednak spokój" - powiedział Voller na łamach "Bildu". "To była dobra decyzja z naszej strony" - dodał."Aptekarze" w obecnym sezonie Bundesligi spisują się bardzo dobrze. Bayer zajmuje drugie miejsce w tabeli i traci do lidera Bayernu Monachium 9 punktów. W ekipie z Leverkusen błyszczy Stefan Kiessling, który przewodzi w klasyfikacji strzelców (16 goli). Dobre recenzje zbiera także pozyskany latem ze szkółki Realu Madryt za 5 milionów euro prawy obrońca Dani Carvajal. W umowie między klubami jest opcja, że "Królewscy" mogą odkupić zawodnika, ale po każdym rozegranym sezonie w Bayerze jego wartość będzie rosła."Oczywiście Carvajal marzy o tym, żeby pewnego dnia grać w Realu Madryt, ale nie sądzę, żeby wrócił na Santiago Bernabeu w letnim okienku. Mam nadzieję, że będzie dla nas grał znacznie dłużej" - podkreślił dyrektor sportowy Bayeru.W 1/16 finału Ligi Europejskiej "Aptekarze" zmierzą się z Benficą Lizbona. "To trudny rywal, ale chcemy grać w europejskich pucharach jak najdłużej. Voller liczy również, że Bayer powalczy o tytuł mistrza Niemiec.Zdaniem byłego znakomitego piłkarza, Bayern Monachium jest faworytem Bundesligi, ale także Ligi Mistrzów. "Borussia ma szansę w Champions League, ale ja stawiam na Bayern i Barcelonę" - stwierdził Voller.Niedawno do ekipy Bayeru dołączył polski napastnik Arkadiusz Milik. W drużynie "Aptekarzy" jest także Sebastian Boenisch. <a href="http://www.podsumowanieroku.pl/" target="_blank">Weź udział w plebiscycie i wybierz najważniejsze wydarzenie 2012 roku!</a>