Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 58 razy. Zespół Lewsi Sofii wygrał aż 36 razy, zremisował 11, a przegrał tylko 11. Od pierwszych minut jedenastka Czerno More Warna zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony drużyny Lewsi Sofii była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Lewsi Sofii w 23. minucie spotkania, gdy Martin Raynov strzelił pierwszego gola. W 33. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Giannisa Kargasa z Lewsi Sofii, a w 35. minucie Wasiła Panajotowa z drużyny przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Lewsi Sofii. W 47. minucie Deni Alar został zastąpiony przez Filipe Nascimentę. Między 51. a 71. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki piłkarzom Lewsi Sofii i dwie drużynie przeciwnej. Trzeba było trochę poczekać, aby trener Czerno More Warna postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 72. minucie zastąpił zmęczonego Patricka Andrade'a. Na boisko wszedł Aristote N'Dongala, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W 78. minucie Wasił Panajotow został zmieniony przez Iliana Ilianova, a za Viktora Nikolaeva wszedł na boisko Fahd Aktaou, co miało wzmocnić drużynę Czerno More Warna. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Nigela Roberthę na Martina Petkova. Po chwili trener Lewsi Sofii postanowił bronić wyniku. W 88. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Paulinha wszedł Nuno Reis, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie gospodarzy utrzymać prowadzenie. W doliczonej trzeciej minucie spotkania sędzia pokazał kartkę Nunowi Reisowi, piłkarzowi gospodarzy. W drugiej połowie nie padły bramki. Zawodnicy Lewsi Sofii otrzymali w meczu pięć żółtych kartek, a ich przeciwnicy trzy. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie.