Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 24 spotkania jedenastka Botevu Plovdiv wygrała 10 razy i zanotowała osiem porażek oraz sześć remisów. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Jedyną kartkę w pierwszej połowie dostał Dimitris Chantakias z drużyny gości. Była to 23. minuta spotkania. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 54. minucie kartkę dostał Kostadin Nichev, zawodnik gospodarzy. Chwilę później trener Botevu Plovdiv postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 57. minucie na plac gry wszedł Dimitar Dimitrov, a murawę opuścił Kostadin Nichev. W tym czasie to piłkarze Botevu Plovdiv otworzyli wynik. W tej samej minucie bramkę zdobył Filip Filipov. W 64. minucie sędzia pokazał kartkę Dimitarowi Pirgovowi z Botevu Plovdiv. W 71. minucie Ilian Ilianov zastąpił Denislava Minkova. W 72. minucie arbiter przyznał kartkę Denislavowi Minkovowi z zespołu gości. Trener Czerno More Warna postanowił zagrać agresywniej. W 77. minucie zmienił pomocnika Daniego Kikiego i na pole gry wprowadził napastnika Jordão Cardosa. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Nie mylił się, jego zespół zdołał zdobyć bramkę, odrobić straty i zremisować. Zawodnicy Czerno More Warna odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 78. minucie gola wyrównującego strzelił Rodrigo. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Czerno More Warna: Rodrigowi w 81. i Jordão Cardosowi w 88. minucie. W 84. minucie Stanislav Shopov został zmieniony przez Iva Kazakova, co miało wzmocnić drużynę Botevu Plovdiv. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Mohameda Boukassiego na Emila Yancheva. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 1-1. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Piłkarze gospodarzy obejrzeli w meczu dwie żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy cztery. Jedenastka Botevu Plovdiv w drugiej połowie wymieniła dwóch graczy. Natomiast zespół gości w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Już w najbliższy piątek drużyna Czerno More Warna zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej przeciwnikiem będzie FA Tsarsko Selo Sofia. Natomiast 8 marca Slavia Sofia będzie gościć drużynę Botevu Plovdiv.