Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 37 starć jedenastka Palmeiras wygrała 15 razy i zanotowała 10 porażek oraz 12 remisów. Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. Między 12. a 38. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki zawodnikom Atletico Paranaense i jedną drużynie przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Na drugą połowę drużyna Palmeiras wyszła w zmienionym składzie, za Brunona Henriquego wszedł Moisés. Trener Atletico Paranaense postanowił zagrać agresywniej. W 59. minucie zmienił pomocnika Thonnego Andersona i na pole gry wprowadził napastnika Marcela Cirina, który w bieżącym sezonie ma na koncie już trzy gole. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. W 62. minucie Léo Pereira został zmieniony przez Lucasa Haltera. Chwilę później trener Palmeiras postanowił wzmocnić linię pomocy i w 67. minucie zastąpił zmęczonego Lucasa Limę. Na boisko wszedł Raphael Veiga, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W 78. minucie sędzia pokazał kartkę Márciowi Azevedzie z zespołu gości. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Palmeiras w 80. minucie spotkania, gdy Raphael Veiga strzelił z karnego pierwszego gola. W 81. minucie Paulo André został zmieniony przez Brunona Nazárię, co miało wzmocnić drużynę Atletico Paranaense. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Felipe Mela na Thiaga Santosa. W doliczonej trzeciej minucie meczu kartką został ukarany Zé Rafael, zawodnik Palmeiras. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Sędzia w pierwszej połowie przyznał trzy żółte kartki piłkarzom gości, natomiast w drugiej jedną. Zawodnicy Palmeiras otrzymali w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, a w drugiej dostali tyle samo. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy piątek jedenastka Atletico Paranaense rozegra kolejny mecz w Goiânii. Jej przeciwnikiem będzie Goiás EC. Tego samego dnia Avai FC Florianópolis zagra z zespołem Palmeiras na jego terenie.