Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. W 30. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Arthura Gomesa z Goianiense, a w 38. minucie Vitinha z drużyny przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Na drugą połowę zespół Atletico Paranaense wyszedł w zmienionym składzie, za Léo Cittadiniego wszedł Christian. Na początku drugiej połowy to zawodnicy Atletico Paranaense otworzyli wynik. W pierwszych sekundach drugiej połowy spotkania na listę strzelców wpisał się Miguel Terans. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Marcinho. W 52. minucie arbiter pokazał kartkę Christianowi z Atletico Paranaense. W następstwie utraty gola trener Goianiense postanowił zagrać agresywniej. W tej samej minucie zmienił pomocnika Ronalda i na pole gry wprowadził napastnika Jonasa Toró. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Pomimo strzelenia gola nie udało się odwrócić losów meczu gdyż przeciwnicy także zdobyli bramkę. W tej samej minucie Janderson został zastąpiony przez André Luisa. W 63. minucie w jedenastce Atletico Paranaense doszło do zmiany. Erick wszedł za Richarda. W 66. minucie sędzia pokazał kartkę Willianowi Maranhão, piłkarzowi gości. Trzeba było trochę poczekać, aby Zé Roberto wywołał eksplozję radości wśród kibiców Goianiense, zdobywając bramkę w 71. minucie pojedynku. Przy strzeleniu gola pomagał Natanael. Kilka chwil później okazało się, że dalsze wysiłki podejmowane przez zespół Atletico Paranaense przyniosły efekt bramkowy. Gola na 2-1 strzelił po raz drugi na pięć minut przed zakończeniem starcia Miguel Terans. Asystę przy bramce ponownie zaliczył Marcinho. W 86. minucie Zé Roberto został zmieniony przez Arnalda, a za Arthura Gomesa wszedł na boisko Lucão, co miało wzmocnić drużynę Goianiense. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Renata Kayzera na Carlosa Eduarda oraz Marcinha na Khellvena. Chwilę później trener Atletico Paranaense postanowił bronić wyniku. W 87. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Miguela Teransa wszedł José Ivaldo, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce gospodarzy utrzymać prowadzenie. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 2-1. Zawodnicy obu drużyn obejrzeli po dwie żółte kartki. Zespół Atletico Paranaense w drugiej połowie wymienił pięciu zawodników. Natomiast drużyna gości w drugiej połowie wymieniła czterech graczy. To był dopiero pierwszy mecz w tej rundzie rozgrywek. Obie drużyny spotkają się w rewanżu, który odbędzie się 5 sierpnia w Goiânii. Strata Goianiense wciąż jest do odrobienia.