"Od dłuższego czasu nie spotkałem się z tak poważną kontuzją" - przyznał doktor Joern Michael ze szpitala w Kolonii. 30-letni Solis nabawił się urazu prawego kolana pod koniec pierwszego starcia pojedynku z broniącym tytułu Kliczką. Po wydawało się niegroźnym uderzeniu Ukraińca - upadł na matę, a przewracając się źle postawił prawą nogę. Niedzielna artroskopia wykazała, że uszkodził m.in. więzadła krzyżowe i chrząstkę. "Gwarantujemy Odlanierowi najlepsze leczenie. Naszym celem jest jak najszybszy powrót Solisa na ring. Zasłużył na drugą szansę, chcemy doprowadzić do rewanżu z Witalijem. Kliczko wie co znaczy przegrać przez problemy zdrowotne" - powiedział promotor Kubańczyka Ahmet Oner. Zabieg ma być przeprowadzony przez specjalizującego się w urazach kolan Juergena Eichhorna. Tego specjalistę polecił obozowi Solisa prof. Walter Wagner, szef departamentu medycznego niemieckiej federacji bokserskiej. Jeśli operacja i rehabilitacja pójdą zgodnie z planem, kubański pięściarz mógłby wrócić na ring za sześć-dziewięć miesięcy. Według "Havana Times", za niespełna trzyminutowy występ mistrz olimpijski z Aten, zwany "Cieniem" (La Sobra), otrzymał 1,8 mln dolarów. Gaża prawie 40-letniego Ukraińca szacowana jest aż na 15 mln USD.