"Jestem szybszy, biję kombinacjami, nie boję się ostrych wymian, potrafię przyjąć i oddać. To powinno wystarczyć" - mówi Polak, ale zaraz dodaje: "To on jest mistrzem świata i na taką walkę muszę poczekać". Adamek, dwukrotny mistrz świata w niższych kategoriach wagowych, na razie stoczył tylko jeden pojedynek w wadze ciężkiej i musi być cierpliwy. W Walce Stulecia (mamy o sobie naprawdę wysokie mniemanie) w ramach Polsat Boxing Night wygrał z Andrzejem Gołotą "Do końca przyszłego tygodnia dowiem się, gdzie i z kim będę walczył. Mamy rezerwację na 6 lutego w Prudential Center w Newark. Możliwa jest też walka w Polsce, w marcu. HBO widzi mnie w ringu w maju lub czerwcu, a w gronie potencjalnych przeciwników wymienia Chrisa Arreolę lub Samuela Petera" - mówi "Góral". Polak jest jednak ceniony. W prestiżowej klasyfikacji boxrec.com jest na szóstym miejscu. "Cieszę się, że mnie cenią. To sygnał, że w najbliższym czasie mogę oczekiwać ciekawych propozycji" - stwierdził Adamek. Czytaj także: Gdzie jest naprawdę Adamek w rankingach światowych? Zobacz jak Haye pokonał "Bestię ze Wschodu"