Argentyńczyk jest w ostatnim czasie nękany pogróżkami, które przechodzą zresztą w czyny. Z tego powodu menadżer Lou DiBella postanowił odwołać dzisiejszy trening medialny z udziałem "Maravilli". - W ubiegły weekend Sergio otrzymał anonimowe pogróżki, a jego samochód zaparkowany przed domem został zniszczony. To był akt wandalizmu. Niestety, dopóki nie otrzymamy kompleksowej ochrony, jesteśmy zmuszeni odwołać wszystkie publiczne wydarzenia z udziałem Martineza, włącznie z dzisiejszym treningiem medialnym - poinformował założyciel stajni DiBella Entertainment. - Przepraszamy kibiców i media za te niedogodności. Nikt nie zamierza obwiniać za te zajścia fanów Chaveza. Być może autorem tych brudnych zagrań jest ktoś, kto ma osobisty problem z Sergio - dodał promotor. Stawką zaplanowanego na 15 września pojedynku będzie należący do Martineza pas mistrza świata WBC w wadze średniej.