Michał Cieślak (20-1, 14 KO) był głównym bohaterem gali Polsat Boxing Night 9, która odbyła się w grudniu zeszłego roku. Były pretendent do tytułu mistrza świata WBC w kategorii cruiser pokonał wtedy Tylora Mabikę (przed walką miał rekord 19-6-2, 10 KO). Teraz pojawiają się przed nim nowe perspektywy. Jeżeli 14 maja na gali Polsat Boxing Night 10 pokona Rosjanina Jurija Kaszinskiego (20-1, 18 KO), będzie mógł liczyć na walkę o pas mistrza świata federacji IBF. Obecnie jego posiadaczem jest Łotysz Mairis Briedis, który chce się bić w kategorii ciężkiej, co oznacza, że może wkrótce zwakować pas. - Starcie z Rosjaninem Kaszinskim będzie miało bardzo duży walor sportowy. Zwycięzca zostanie pretendentem do tytułu IBF. Nasz plan, który nakreśliliśmy sobie z promotorami Michała, to doprowadzenie go do walki mistrzowskiej. Cieszę się, że projekt Polsat Boxing Night ma i będzie miał kontynuację. Kolejną galę chcemy zorganizować we wrześniu, a następną w grudniu. Każda z nich będzie miała duży wymiar sportowy - zapowiada Marian Kmita, dyrektor ds. sportu w Telewizji Polsat. Kaszinski ma 34 lata. Urodził się i mieszka w Nowosybirsku. Obecnie znajduje się na czwartym miejscu w rankingu IBF, podczas gdy Cieślak jest 11. pozycji. Kaszinski na koncie tylko jedną porażkę - w 2019 przegrał na punkty z Rusłanem Fajferem. - Na pewno będzie niewygodnym przeciwnikiem. Lubi iść do przodu, wywierać presję i zasypywać rywala ciosami. Ja jednak wychodzę do ringu, by zrobić swoje. Nie mogę się już doczekać. Ten zawodnik przyjeżdża, by wygrać. Chce skraść moje miejsce, co oznacza, że będzie wojna. Nie obawiam się niczego z jego strony. Każdy, kto śledzi boks, wie, co się wydarzy. Ja idę do przodu, on też idzie do przodu. To gwarantuje bardzo dobrą walkę - podkreśla Michał Cieślak w rozmowie z Polsatem Sport. Walkę wieczoru poprzedzi starcie doświadczonego Roberta Talarka (24-13-3, 16 KO) z niepokonanym na zawodowym ringu Łukaszem Staniochem (5-0, 1 KO). 26-letni pięściarz ma za sobą udany występ w pojedynku z Rafałem Jackiewiczem, którego pokonał w trzeciej rundzie. Dla zawodnika BKS Skorpion była to pierwsza wygrana przez nokaut w zawodowej karierze. Robert Talarek w ostatniej walce zremisował z Aleksandrem Streckim, choć miało to miejsce dość dawno, bo w listopadzie 2019 roku. Wcześniej Talarek miał na swoim koncie serię czterech wygranych walk z rzędu.<a href="https://www.polsatsport.pl/wiadomosc/2021-05-03/gala-polsat-boxing-night-10-pelna-karta-walk/?ref=slider" target="_blank">Więcej na polsatsport.pl</a> Karta walk gali Polsat Boxing Night: Michał Cieślak (20-1, 14 KO) - Jurij Kaszinski (20-1, 18 KO) - eliminator o pas IBFRobert Talarek (24-13-3, 16 KO) - Łukasz Stanioch (6-0, 1 KO)Przemysław Runowski (19-1, 5 KO) - Louis Greene (12-2, 7 KO)Daniel Rutkowski (1-2) - Maksim Hardzeika (9-0, 4 KO)Michał Olaś (11-0, 10 KO) - Felipe Nsue (4-1-1, 3 KO)Ewa Piątkowska (15-1, 4 KO) - Judy Waguthii (17-9-4, 5 KO)Nikodem Jeżewski (19-1-1) - Vladimir Reznicek (10-3-2, 4 KO) Walki boksu olimpijskiego na gali Polsat Boxing Night: Bartłomiej Rośkowicz - Paweł SulęckiOliwier Zamojski - Dominik PalakSebastian Kusz - Kevin Lakatos MB, Polsat Sport