"Tytuł WBA jest najbardziej prestiżowy ze wszystkich możliwych do zdobycia - powiedział 46-letni Evander Holyfield. - To jeden z moich celów do zrealizowania. Poza tym ja dalej jestem w znakomitej formie. Po walce z Wałujewem chciałbym jeszcze występować w ringu. Poza tym lubię boksować." Holyfield zapytał rozmawiającego z nim dziennikarza czy wygląda na swoje 46 lat i nie czekając na odpowiedź powiedział: "Czuję się znacznie młodziej. Znajduję się w znakomitej formie". Amerykanin podkreślił, że jeszcze w życiu nie walczył z tak wielkim bokserem. "Jednak w boksie wzrost nie jest wszystkim - powiedział. - Liczą się twoje umiejętności." Evander Holyfield do walki z Wałujewem przygotowuje się w Houston.