Na szczęście nikomu nic się nie stało, o czym poinformował Kliczko za pośrednictwem mediów społecznościowych."Nasza wycieczka w niedzielę wieczorem zakończyła się pożarem jachtu. Rodzina i przyjaciele zostali ewakuowani przez straż przybrzeżną i straż pożarną. Bez obaw. Wszystko jest w porządku" - napisał Ukrainiec na Twitterze. Były czempion zamieścił tez krótki filmik z incydentu. Władimir Kliczko (64-5, 53 KO) to jeden z najbardziej utytułowanych bokserów w historii. Był mistrzem świata wagi ciężkiej wszystkich liczących się federacji w boksie zawodowym. Pierwszy mistrzowski pas federacji WBO zdobył w 2000 roku, kiedy pokonał Chrisa Byrda. Trzy lata później stracił tytuł po niespodziewanej porażce z Corrie Sandersem. W 2006 roku został czempionem IBF. W siódmej rundzie Kliczko znokautował Byrda. Do pasa IBF dorzucił tytuł federacji WBO, kiedy wygrał na punkty z Sułtanem Ibragimowem w 2008 roku. Następnie do kolekcji trofeów dołożył mistrzostwo WBA, a miało to miejsce w 2011 roku. Ukrainiec pokonała jednogłośnie na punkty Davida Haye'a.Przez kolejne cztery lata Kliczko rządził w "królewskiej" kategorii. Mistrzowskie pasy próbował mu odebrać Mariusz Wach. "Wiking" jednak przegrał na punkty.W 2015 roku Kliczko sensacyjnie przegrał z Tysonem Furym, a dwa lata później z Anthonym Joshuą w starciu o pasy IBF, IBO i superczempiona WBA. Pojedynek w Londynie dostarczył kibicom wielu emocji. Kliczko był bliski zwycięstwa, kiedy posłał rywala na deski. Joshua jednak wyszedł z opresji i przeszedł do kontrofensywy. W 11. rundzie Kliczko został znokautowany. Po tej porażce ogłosił zakończenie sportowej kariery. Starszy brat Władimira Witalij również był bokserem, który przez 11 lat dzierżył mistrzostwo świata WBC.