"Jesteśmy chyba na dobrej drodze, ale dopóki kontrakty nie są podpisane, nic jeszcze nie jest pewne. Dawno już nie boksowałem w Anglii, a tamtejsi kibice są naprawdę głośni i świetni. Słyszałem ich bardzo wyraźnie nawet w Hamburgu, kiedy walczyłem z Davidem Haye'em. Z całą pewnością do naszego spotkania dojdzie w Europie, nie w USA, ale mam nadzieję, że właśnie w Anglii" - stwierdził niepokonany od ponad dekady champion.Fury już kilka razy w swój specyficzny, czasem niezbyt miły sposób zaczepił Władimira. Ten więc odgryza się mu, choć w bardziej przyjaznym stylu."On jest w rzeczywistości bardziej znany ze swoich potyczek słownych, a nie pojedynków na ringu. Widziałem go na swoim obozie, gdy sprowadził go jeszcze Emanuel Steward, lecz za dużo nie mogę o nim powiedzieć, przynajmniej nie w tej chwili. Nie znam jego walk i dopiero gdy będziemy już po pierwszej konferencji prasowej, bardziej się nim zainteresuję" - powiedział Kliczko. A co potem?"Zawsze chciałem zunifikować wszystkie pasy, więc chciałbym również spotkania z Deontayem Wilderem. Nie jest to jakiś priorytet, lecz fajnie byłoby również zdobyć pas w wersji WBC, którego nigdy nie miałem" - dodał.