Ukraiński czempion przygotowuje się do kolejnej obrony pasa WBC. Rywalem Witalija będzie były mistrz Europy (przygotowując się do walki z Kliczko "Dragon" musiał zrzec się pasa EBU - przyp. red) - Albert Sosnowski (45-2-1, 27 KO). "Dr Żelazna Pięść" twierdzi, że Haye doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że walka z którymkolwiek z braci oznacza dla niego brutalny nokaut, który zakończy jego karierę. Witalij dodaje, że gorsze skutki przyniesie pojedynek z Władymirem, który zamierza przez jedenaście rund obijać "Hayemakera", nim zada decydujący cios w ostatniej odsłonie. - Haye wie, że walka z Kliczko przyniesie mu tylko jedno - ciężki nokaut. Dla swojego dobra powinien wybrać mnie, bo ja zakończę sprawę w ciągu kilku rund. Władimir jest na niego wściekły. On zamierza najpierw się z nim pobawić i prać go przez dobre pół godziny, nim zdecyduje się przerwać męki Davida. Władymir traktuje to bardzo osobiście i z pewnością zakończy karierę Haye'a, gdy ten w końcu odważy się wyjść z nim do ringu. David straci wszystko. On po prostu dużo gada, nic poza tym - twierdzi Kliczko.