To właśnie na mogącym pomieścić 55 tysięcy kibiców stadionie skrzyżują rękawice 24 października. Na razie obędzie się bez ciosów - przynajmniej tych bokserskich. Werbalnych przy rozgadanym pretendencie z pewnością nie zabraknie. Kolos z Manchesteru już od kilkunastu dni prowadzi w mediach społecznościowych kampanię przeciwko rywalowi. - Kliczko zostanie uśpiony, załatwcie pomoc drogową, żeby go zabrała - stwierdził zaraz po podpisaniu kontraktów. Stawką walki Kliczko - Fury będą pasy WBO, WBA Super, IBF oraz IBO w wadze ciężkiej.