Co? Gdzie? Kiedy? Bądź na bieżąco i sprawdź Sportowy Kalendarz! - Spotkanie z Kliczką sprawiło, że jestem teraz mocniejszy psychicznie. Innowacje techniczne nie wchodzą w grę, przygotowaliśmy się na bardzo trudną, dwunastorundową walkę - kontynuował były pretendent do trzech pasów mistrzowskich, ponaddwumetrowy pięściarz, mieszkający pod Krakowem. - Analizowaliśmy występy Powietkina i na pewno znamy jego mocne strony. To bardzo charakterny zawodnik, lecz Mariusz również jest silny psychicznie - wtrącił Piotr Wilczewski, szkoleniowiec Wacha. - Polak twierdzi, że wyjdzie do tej potyczki w jeszcze lepszej formie, niż przeciwko Kliczce, a ja nie mam najmniejszych podstaw, by mu nie wierzyć. Prawdopodobnie tak będzie - mówił dla odmiany mistrz olimpijski z Aten, dawny mistrz świata organizacji WBA w wersji Regular oraz aktualny pretendent do tronu organizacji WBC wagi ciężkiej. - Wach sprowadził sobie na sparingi Wiaczesława Głazkowa, ale moim zdaniem on niezbyt przypomina mój styl walki. Z drugiej strony kiedyś ze mną sparował i być może boksował na sparingach podobnie do mnie. Ja jestem w świetnej formie. Od jakiegoś czasu widać u mnie pozytywne zmiany. Zacząłem dobrze i zdrowo się odżywiać, zwracam większą uwagę na przygotowanie fizyczne, a z moim trenerem Iwanem Kirpą rozumiemy się doskonale - dodał Powietkin.