Na wyczekiwaną od dłuższego czasu przez fanów boksu walkę, której stawką będą pasy WBO, WBA Super, IBF oraz IBO, sprzedano już ponad 40 tysięcy biletów. Do kompletu jeszcze trochę brakuje - na stadion w dniu walki ma wejść około 55 tysięcy kibiców. - On naprawdę nigdy dotąd nie spotkał na swojej drodze zawodnika mojego pokroju. Nigdy nie miał naprzeciw siebie takiego olbrzyma, który potrafiłby tak dobrze poruszać się w ringu. Jak dotąd spotykał się z dużo mniejszymi pięściarzami, a jak już dostał kogoś dużego, to ten facet nie potrafił się dobrze poruszać. Dlatego oświadczam, że jeśli nie będę zdolny pokonać 40-letniego boksera, to będzie znaczyło, że jestem trochę bezużyteczny i powinno się mi zakazać boksowania - kontynuował były mistrz Europy. - Jak przegram, to zrezygnuję. Porażka będzie po prostu znaczyła, iż nie jestem w stanie osiągnąć założonych celów. Jeśli nie znokautuję Kliczki, przejdę na sportową emeryturę - dodał Fury. - Ja na pewno będę gotowy w dniu walki. Mam tylko nadzieję, że Tyson również będzie. Mogę obiecać wszystkim ekscytujący wieczór - odpowiedział jak zwykle opanowany Kliczko.