Champion najpierw trochę się pobawił z kibicami piłkarskimi, którym w jeden wieczór stawiał drinki za łączną sumę tysiąca funtów. Teraz jednak wrócił już do treningów i szykuje się do przełożonego rewanżu."Znów pokonam Kliczkę, a potem dam znać kibicom, w jakim miejscu wydam kolejne dziesięć tysięcy na ich drinki" - dodał Fury.