"Zamiast sięgać po mistrzostwo świata, oglądam na Sky Sports dwóch bokserów o rozmiarach pinty i marzę o 28 listopada" - napisał wczoraj Fury na Twitterze, odnosząc się do transmitowanej przez brytyjską telewizję gali w Sheffield.Wcześniej 27-latek podziękował kibicom, którzy pomimo zmiany terminu walki i tak wybrali się w niedzielę do Dusseldorfu. Obiecał, że 28 listopada da z siebie wszystko, aby zdetronizować panującego od blisko dekady Ukraińca."Już tylko pięć tygodni. Dwóch zawodników, którzy chcą spuścić sobie łomot dla kibiców!" - stwierdził.