Co? Gdzie? Kiedy? Bądź na bieżąco i sprawdź Sportowy Kalendarz! - Przygotowania już praktycznie zakończone. W przyszłą sobotę przekonamy się, kto jest naprawdę kim - powiedział Szpilka. - Moi polscy kibice poniosą mnie do wygranej. Zdobędę ten pas dla nich - dodał polski bokser w rozmowie ze stacją Showtime, która za oceanem będzie transmitować ten pojedynek. Deontay Wilder również jest pewny swego przed obroną tytułu. - Nie ma drugiego takiego zawodnika w wadze ciężkiej jak ja. Żaden inni pięściarz nie jest takim atletą - twierdzi Amerykanin. - Chcę, by nasza konfrontacja okazała się walką roku. Ten rok będzie należał do mnie, a przecież jak dotąd wszystko o czym mówiłem, potem się sprawdzało - podkreślił Wilder. - Jestem zupełnie inną bestią niż pozostali zawodnicy wagi ciężkiej. Moje umiejętności, atletyzm, sposób w jaki poruszam się w ringu, nietypowy styl, szybkość, dynamika i siła. Czy muszę mówić dalej? Nikt nie chce ze mną walczyć, bo potencjalni rywale z góry wiedzą, jaki byłby rezultat takiej potyczki. Jeśli nadal będę nokautować kolejnych pretendentów i zunifikuję wszystkie tytuły, dopiero wtedy poczuję się prawdziwą gwiazdą - twierdzi "Brązowy Bombardier".