- Już w lutym będą kolejne emocje, zapraszam wszystkich. Mam nadzieję, że negocjacje pójdą dobrze i spotkam się z Mollo w ringu - napisał Szpilka. Wcześniej informacje o rozmowach z obozem polskiego pięściarza zdradził Mollo. - Zadzwonili niedawno do mnie w sprawie ewentualnej walki w styczniu lub w lutym. Andrzej Fonfara ma mieć wtedy organizowaną kolejną galę i chcą aby Szpilka zawalczył w ich undercardzie. Zapytali mnie, czy byłbym chętny się z nim zmierzyć. Odpowiedziałem: "Tak, oczywiście". Nie otrzymałem jednak jeszcze z obozu Szpilki żadnego kontraktu - przyznał w rozmowie z BoxingBet.pl. Mollo ma pseudonim "merciless", co oznacza, że nie ma dla swoich rywali litości w ringu. Przekonali się o tym m.in. były rywal Andrzeja Gołoty, Tomasza Adamka i Mariusza Wacha - Kevin McBride, twardy jak skała, chociaż przegrywający seryjnie Zack Page i "Polski Wojownik" Art Binkowski. 32-letni Amerykanin na zawodowym ringu stoczył 24 walki, z których 20 wygrał (12 przed czasem), trzy przegrał i jedną zremisował. Natomiast 23-letni Szpilka wygrał wszystkich 12 pojedynków, w tym dziewięć przez nokaut. W pamięci kibiców pozostanie walka Mollo z Gołotą. W styczniu 2008 roku "Endrju" wygrał z Amerykaninem na punkty, ale zwycięstwo okupił poważną kontuzją oka. Polak niedowidział na jedno oko. Jeszcze gorzej czuł się po walce Mollo. Po pojedynku wymiotował i uskarżał się na bóle głowy. Noc po walce spędził w szpitalu na obserwacji.