- Tommy bardzo go kochał i na pewno byłby teraz niezwykle dumny z syna - przekonuje mama. Oczywiście od początku wszyscy namawiali chłopaka na karierę bokserską, lecz ten zakochał się w futbolu amerykańskim. - Wszyscy mi wmawiali, że powinienem boksować, jednak moim przeznaczeniem był właśnie futbol. Natomiast już w szkole średniej zacząłem myśleć o spróbowaniu swych sił również w boksie - nie ukrywa młody Morrison, mierzący 190 centymetrów i ważący w granicach 105 kilogramów. Rywalem Treya w debiucie będzie Kris Renty (1-0, 1 KO), który szykuje się do sprawienia niespodzianki i zatrzymania w przedbiegach kariery syna legendy. - Lepiej by ten facet potrafił przyjąć cios, bo kilka ich przyjmie - zapowiada 21-latek. Jutrzejszy pojedynek został zakontraktowany na cztery rundy.