Martinez już pod koniec pierwszego starcia naruszył obrońcę tytułu kombinacją prawy krzyżowy-lewy sierp. Potem boksował na nieustannym pressingu, spychając Kolumbijczyka do coraz głębszej defensywy, aż w końcu pod koniec szóstej odsłony sędzia David Fields wkroczył pomiędzy zawodników, ogłaszając zwycięstwo Kiko przez TKO.