Amerykańskie media informowały ostatnio o tym, że Roy Jones Jr. jest winny fiskusowi (dokładnie rządowej agencji IRS) około 3,5 mln dolarów. 46-letni bokser wciąż oficjalnie nie zakończył kariery, chociaż kibice i eksperci od lat nawołują go do tego, by już więcej nie pojawiał się w ringu i nie niszczył własnej legendy porażkami z mniej znanymi pięściarzami. 12 grudnia Jones został brutalnie znokautowany w Moskwie przez Enzo Maccarinellego. Amerykanin, który dostał niedawno rosyjskie obywatelstwo, po walce powiedział, że stanął do pojedynku, gdyż chciał pokazać sportową klasę, a nie z powodu finansowych kłopotów. "Nie mam żadnych problemów z pieniędzmi. Wspólnie z moimi doradcami już się tym zajęliśmy. Otwieram w Rosji szkółki bokserskie i zajmuję się teraz biznesem" - powiedział Jones. Rosyjski promotor pięściarza dodał, że ten otrzymał ostatnio kilka interesujących propozycji z mediów. "Rozwiązaliśmy sprawę długów Roya. Nareszcie skończyły się problemy, które prześladowały go w poprzednich latach. Roy otrzymał ostatnio sporo propozycji występów w telewizji oraz w projektach społecznych". Zobacz, jak Maccarinelli znokautował Jonesa: