- Curtis jest niższy ode mnie, więc w czasie walki będę mógł go trzymać na dystans. Myślę, że on będzie się starał go skracać i kontrolować ten pojedynek. Nie pójdzie mu tak łatwo, gdyż mam dla niego kilka niespodzianek w moich rękawicach - zapraszam wszystkich na naszą walkę, bo na pewno będzie bardzo ciekawie! - powiedział Przemek. Curtis Stevens zaś nie pozostaje Majewskiemu dłużny. - Czuje się bardzo dobrze i jestem gotowy na tą walkę. Muszę zniszczyć Majewskiego, dam z siebie wszystko co najlepsze! - stwierdził urodzony w Stanach Zjednoczonych Panamczyk. Pięściarze pierwszy raz spotkają się oko w oko w najbliższą środę na konferencji prasowej. Pojedynek Majewskiego z Stevensem w USA pokarze amerykańska stacja telewizyjna NBC sport.