W pierwszej z tych walk Gołowkin skrzyżuje rękawice 10 września w Londynie z Kellem Brookiem (36-0, 25 KO). Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, między linami ponownie zamelduje się już w listopadzie lub grudniu. Następną walkę ma z kolei stoczyć pomiędzy styczniem a kwietniem 2017 roku. Rywale Gołowkina po Brooku nie są na razie znani, ale federacja World Boxing Association z pewnością wyznaczy do walki Daniela Jacobsa (31-1, 28 KO), "regularnego" mistrza wagi średniej. Trzy pojedynki w planach ma także "Canelo". Meksykanin będzie walczyć 17 września z Liamem Smithem (23-0-1, 13 KO), pod koniec roku być może z Billym Joe Saundersem, a potem z nieznanym póki co przeciwnikiem w maju, przy okazji święta "Cinco de Mayo". Jakiś czas temu obozy Gołowkina i Alvareza osiągnęły werbalne - tj. niezobowiązujące - porozumienie w sprawie pojedynku we wrześniu 2017.