Powietkin i Wach skrzyżują rękawice 4 listopada na gali w Kazaniu. Stawką będzie pas WBC Silver w wadze ciężkiej. - Trenuję dwa raz dziennie przez pięć dni w tygodniu. Wraz ze sztabem szkoleniowym analizujemy styl przeciwnika, układamy taktykę - relacjonował Powietkin. - Wach to zawodnik cierpliwy, bardzo twardy, no i wysoki. Nie było łatwo dobrać odpowiednich sparingpartnerów. Jestem w każdym razie zadowolony z tego, jak przebiegają treningi. Już nie mogę się doczeka walki - oświadczył Rosjanin.