Według młodszego z braci, Rosjanin miał wystarczająco dużo czasu na przygotowanie się do tego pojedynku. - Powietkin stoczył bardzo dużo walk w ostatnich dwóch latach, teraz przyszedł czas, aby zmierzył się ze mną. Aleksander ma już 30 lat, a wiadomo, że czas nie działa na jego korzyść, nie ma sensu dłużej przeciągać tej sprawy - mówił Władymir, który odniósł się również do zakończonych niepowodzeniem negocjacji z mistrzem świata WBA, Davidem Haye'em. - Prawdę mówiąc, jestem już zmęczony jego osobą. Nie interesuje mnie co Haye zamierza teraz zrobić. Złożyłem mu propozycję walki ze mną, jednak on odmówił - zakończył Ukrainiec.