Poznański Klub Bokserski, wobec braku rozgrywek ligowych w Polsce, dwa miesiące temu zgłosił się do Bundesligi, w której występują nie tylko niemieckie kluby. Liga liczy sześć zespołów, podzielonych na dwie grupy - wschodnią i zachodnią. Rywalem poznaniaków, oprócz Motoru, będzie także Hertha Berlin. W grupie zachodniej startują Velberter BC 22 (Niemcy), Boxteam Nord (Dania) i Windmill-Boxteam (Holandia). Po dwie najlepsze drużyny awansują do rundy finałowej. Pięściarze PKB na inaugurację rozgrywek musieli uznać wyższość drużyny z Babelsbergu. Trener i jednocześnie prezes poznańskiego klubu Zdzisław Nowak, mimo porażki był zadowolony z występu swoich zawodników. "Myślę, że zgłoszenie do Bundesligi było dobrą decyzją. Mecz pokazał, że między tymi zespołami nie ma przepaści, choć w niemieckim klubie występują utytułowani zawodnicy z całej Europy. W mojej drużynie zabrakło kontuzjowanych reprezentantów Polski Krzyśka Chudeckiego i Macieja Adamiaka, co miało też wpływ na wynik" - podsumował Nowak. Mecze w Bundeslidze odbywają się w ośmiu kategoriach wagowych. Za zwycięstwo zespół otrzymuje dwa punkty, pokonany jeden. W przypadku remisu, obie drużyny otrzymują po jednym. Kolejne spotkanie PKB Poznań rozegra 9 stycznia ponownie z Motorem, ale już przed własną publicznością. Wyniki (na pierwszym miejscu gospodarze): 54 kg: Marcel Schneider - Krzysztof Rogowski 20:2 57 kg: Constantin Klatt - Marek Jędrzejewski 2:12 60 kg: Eugen Burhard - Michał Chudecki 11:13 64 kg: Andre Kurz - Tomasz Mazur 11:6 69 kg: Rinat Karimov - Damian Wrzesiński, zwycięstwo Karimova przez poddanie przeciwnika w 1. rundzie 75 kg: Abdula Abdulai - Marcel Wein 27:1 81 kg: Jakob Deines - Włodzimierz Letr 9:9 +81 kg: Vitalijus Subacius - Marcin Rekowski, zwycięstwo Subaciusa przez rsc w 2. rundzie