W ostatniej, ósmej rundzie pojedynku w wadze ciężkiej Preskar dwukrotnie upadł na ring, a zaraz po finałowym gongu zasłabł i został przewieziony z Pałacu Sportu do szpitala. Chorwat przyznał, że pod koniec pojedynku w hali było bardzo gorąco: - Byłem bardzo odwodniony, a do zasłabnięcia doprowadziła dodatkowo panująca duchota. 25-letni Preskar (dotychczas 16 pojedynków wygrał, a trzy zremisował, w tym z Pedjurą) opuścił już lwowską klinikę i wrócił do Zagrzebia. Badania medyczne potwierdziły, że zawodnik nie uległ żadnej ciężkiej kontuzji. W 2007 roku na gali w Katowicach (z udziałem m.in. Tomasza Adamka i Andrzeja Gołoty) Preskar pokonał przez techniczny nokaut w czwartej rundzie Amerykanina Carla Gathrighta.