24 września to wstępna data pojedynku Tomasza "Górala" Adamka z czempionem wagi junior ciężkiej federacji IBF Steve?em "USS" Cunninghamem. Dla Polaka będzie to próba sięgnięcia po mistrzowski pas już w drugiej kategorii wagowej- wcześniej, w latach 2005-2007 był mistrzem federacji WBC w wadze półciężkiej. Steve Cunningham jest dobrze znany polskim fanom szermierki na pięści - to z nim dwukrotnie walczył w 2006 i 2007 roku (kolejno wygrywając i ponosząc porażkę) Krzysztof "Diablo" Włodarczyk. Zanim jednak Adamek stanie w szranki z byłym żołnierzem US Navy (stąd przydomek "USS") 11 lipca w Chicago stoczy zaplanowaną na 10 rund walkę z Amerykaninem Garym Gomezem. Rywal do wirtuozów boksu nie należy, ale z pewnością postawi w ringu twarde warunki, bo musi sobie zdawać sprawę, że ewentualna wygrana z notowanym na szczycie światowych rankingów "Góralem", mogłaby się okazać punktem zwrotnym w jego sportowej karierze. Adamek wie o tym doskonale - w ostatnim wywiadzie dla bokser.org powiedział: - Każda walka powoduje u mnie pełną mobilizację . Bez solidnego przygotowania nie będzie wyników. Zapytany o charakterystykę bokserską Gomeza dodał: - Wiemy jak wygląda, jak walczy i jakie ma słabe strony. Na pewno jest niższy ode mnie, walczy lekko pochylony. Trudniejszy będzie do trafienia na dolne partie ciała. Nie jest zbyt ruchliwym zawodnikiem , co mi bardzo odpowiada. Jest niezwykle odporny na ciosy, stąd liczę się z walka przez wiele rund. Bezpośrednią transmisję telewizyjną z pojedynku Adamka z Gomezem w nocy z 11 na 12 lipca przeprowadzi Polsat Sport Extra. "Góral" lubi piłkę nożną. Świadczy o tym fakt, że jedną ze swoich rękawic przeznaczył dla Lukasa Podolskiego, urodzonego w Gliwicach reprezentanta Niemiec.