"Pierwotnie w składzie w kategorii +91 kg był Michał Olaś, ale zdecydowaliśmy o zastąpieniu go Brzeskim. Pochodzący z Warszawy Olaś zaprezentuje się stołecznej publiczności 14 grudnia w meczu przeciwko Algierczykom, trudniejszemu rywalowi od Argentyńczyków" - powiedział trener "Polskiej Husarii" Hubert Migaczew. Biało-czerwoni rozpoczęli sezon od wyjazdowej porażki z Mexico Guerreros 1:4 i niespodziewanego zwycięstwa w Gdyni nad Teamem Russia 3:2. "Wygrana z jednym z faworytów ligi zmieni postrzeganie naszej drużyny w oczach wszystkich przeciwników. Nie jesteśmy chłopcami do bicia, choć też z dnia na dzień nie awansowaliśmy do grupy najmocniejszych. Dlatego nie jedziemy do Ameryki Południowej z przeświadczeniem, że łatwo sięgniemy po sukces. Będzie bardzo ciężko o kolejny triumf" - dodał szkoleniowiec. Oprócz Brzeskiego, w Argentynie boksować będą: Sylwester Kozłowski (54 kg), Jacek Wyleżoł (61 kg), Mateusz Tryc (73 kg) i Michał Gerlecki (85 kg). Ekipa Condors ma na koncie dwie porażki - z Azerbejdżan Baku Fires 0:5 i Guerreros 1:4. Dwa najlepsze kluby z grup A i B awansują do półfinału. Pięściarze-amatorzy w lidze World Series Boxing walczą jak zawodowcy, tj. bez koszulek i kasków; potyczki trwają po pięć rund, punktowane są jak u profesjonalistów, np. 10:9, 10:8